Obserwatorzy

wtorek, 3 kwietnia 2012


 Hej!
Wiem, że baaardzo długo nie pisałam, dlatego teraz zrobię zakupy z ostatnich miesięcy


 Róż w musie z limitki z essence- kupiłam ją na promocji i jest super

 Maska z wyciągiem z drzewa herbacianego z The Body Shop- całkiem fajna, przyjemnie chłodzi.











Cień z Sephory- bardzo słabo napigmentowany.
 Krem BB z Garniera- jak dla mnie za ciemny i nie ma właściwości kremu BB.
 Sztyft Compeed- bardzo fajny, zapobiega powstawaniu bąbli
 Korektor z Bell (kolor 01)- boski, idealny dla mnie odcień, już mi się kończy i na pewno kupię następny.
 Pomadka z Benefita (kolor raisin' cane)- całkiem trwała, ale przesusza usta.
Pomadka z Essence (kolor Frosted)- bardzo delikatna pomadka, która nie przesusza ust.











To by było na tyle. Całuski,
Niki